Od producenta:
Moja opinia: Peeling jest bardzo rzadki i bardzo często kiedy wycisnęłam za dużo na rękę po prostu z niej spływał, rekompensatą jest jednak to że w produkcie jest rzeczywiście bardzo dużo drobinek ścierających i jest to peeling który ściera a nie jak co niektóre tylko masuje :P. Opakowanie ma pojemność 75 ml, posiada zamknięcie na zatrzask, które bardzo łatwo się otwiera. Peeling jest jasnoniebieski z ciemniejszymi drobinkami.
Działanie: Po użyciu moje stopy były gładsze i mięciutkie, chociaż nie spodziewałam się wielkich efektów, dlatego byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Przy aplikacji czuć delikatnie menthol ale nie jest to mocny zapach i po chwili w ogóle zanika. Pomimo tego że w peelingu jest bardzo dużo kawałeczków peelingu i są one dosyć ostre to nie zdarzyło mi się żebym miała podrażnioną czy zranioną skórę. Po peelingu zawsze używam jeszcze jakiegoś kremu nawilżającego i zauważyłam że krem wchłania się o wiele szybciej niż po innych peelingach- dosłownie znika w minutę :P Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i na pewno jeszcze nie raz wyląduje w moim koszyczku:)
dla mnie jest za słaby, ale nie najgorszy
OdpowiedzUsuńTo jest jakiś mocniejszy który ściera ale nie rani stóp.. :P:P
UsuńNa zdjęciu wygląda naprawdę zachęcająco...
OdpowiedzUsuńdużo dobrego już o nim czytalam, musze spróbowac
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie peelingi do stóp :)
OdpowiedzUsuńfajny peeling, ja jestem przyzwyczajona do pumeksu
OdpowiedzUsuńja też używam pumeksu a ten peeling jako dodatek :)
UsuńU mnie bardzo dobrze się sprawdza. Cieszę się, że na niego trafiłam. :)
OdpowiedzUsuń