Dawno mnie nie było :( i tak naprawdę nie mam żadnego wytłumaczenia poza tym że wstąpił we mnie duch leniwca i nic a nic mi się nie chciało :P Dzisiaj natomiast przychodzę do Was z recenzją szamponu i odżywki Herbal Essences którymi jestem zachwycona!
Opis producenta:
Moja opinia:
Szampon: Konsystencja gęsta, kolor perłowy, jasnoczerwony. Herbal Essences po raz kolejny udowadnia że jeżeli chodzi o zapachy to nie mają sobie równych! Zarówno szampon jak i odżywka pachną obłędnie malinami ,a sam zapach oczywiście pozostaje z nami naprawdę długo! Szampon idealnie się pieni ,delikatnie myje włosy oraz bardzo dobrze się spłukuje. Butelka bardzo wygodna, świetne jest to że jest lekko przeźroczysta i widzimy ile nam jeszcze zostało szamponu
Odżywka: Konsystencja bardzo gęsta, kolor jasnoczerwony. Butla wygodna w użyciu, zamknięcie typu klik, szkoda tylko że w tej dużej wersji odżywka nie ma tak jak szampon przeźroczystego opakowania i nie widzimy ile nam jeszcze zostało produktu. Oba produkty bardzo wydajne, przy moim codziennym myciu długich włosów starczyły na około 3 tygodnie.
Działanie: Opisuję działanie obu produktów na raz ponieważ tylko tak je stosowałam. Moje włosy po użyciu tych produktów znacznie poprawiły swoją kondycję są miękkie i lśniące jak nigdy dotąd. Na początku stosowania nie byłam przekonana co do działania i stwierdziłam że tylko zapach jest tutaj plusem jednak po skończeniu obu "butli" wiem że szampon i odżywka będą do mnie wracać. Szkoda tylko ze jedyną ostatnio drogą na dostanie ich jest allegro:( Zazwyczaj zniszczone końcówki miałam tydzień po ścięciu jednak dzięki tym produktom zauważyłam że końcówki nie rozdwajają mi się już w tak szybkim tempie. Moje włosy są nawilżone, sypkie ale nie obciążone jak to często bywa z szamponami/odżywkami naprawczymi.
Ale mnie kusisz tą odżywką! Dziś w DM stałam i zastanawialam się czy wrzucić je do koszyka jednak zrezygnowałam...
OdpowiedzUsuńDM? Czy możesz mi wytłumaczyć.. Bo ja jej nigdzie poza allegro ostatnio nie widziałam
Usuńmmm pachnie malinkami uwielbiam takie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńProdukt wydaje się być fajny ;)
pozdrawiam !
Bardzo interesująca odżywka ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie powiększyłam swoją listę zachcianek ;p
OdpowiedzUsuńniestety nie znane mi :)
OdpowiedzUsuńZnam produkty, ale jakoś mnie nie kuszą ;P
OdpowiedzUsuńChyba nie miałam jeszcze żadnego produktu z tej firmy, ale muszę przyznać, że odżywka mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńJa także takie produkty stosuje tylko w duecie :)
OdpowiedzUsuńBo tak jest najlepiej :) jeżeli ma już działać to z podwójną siłą :D
Usuńtych kosmetyków jeszcze nie stosowałam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
Przed laty namiętnie kupowałam szampony i odżywki Herbal Essences, pachniały przepięknie!
OdpowiedzUsuńja niestety jeszcze nigdy nie miałam nic z Herbal Essences
OdpowiedzUsuńTo zapach granatu a nie malin :) kupilam szampon za granica bo w Polsce chyba juz nie ma. Jestem zadowolona tylko zastanawiam sie czy jest ok do farbowanych wlosow.
OdpowiedzUsuń