Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nowość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nowość. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 lipca 2015

Szminka powiększająca usta 3D Avon, swatche wszystkich kolorów + pierwsze wrażenia

Ostatnio szminki stały się u mnie produktem numer 1 na liście rzeczy które wpadają mi do "koszyka" :P, a że te z Avonu bardzo mi pasują to jak zwykle przy nowym produkcie, zamówiłam całą serię próbek do testów. Zobaczcie jak wszystkie kolory wyglądają na ustach i czy rzeczywiście szminka powiększa usta:).




Niestety po raz kolejny w katalogu jest błąd:( Jeżeli ktoś się zasugeruje kolorystyką pokazaną w katalogu to przy większości kolorów nieźle się zdziwi:) Czy na plus? To już zależy od Waszego gustu. Jednak ja zdecydowanie wolę te, kolory które widzę na żywo( te prawdziwe) ponieważ są to kolory z delikatnym połyskiem, a nie tak jak na obrazku w katalogu- metaliczne.
Druga sprawa to w katalogu napisali że szminka ma średnie krycie ,a moim zdaniem jest mocno kryjąca, bo nawet przy jasnych kolorach wystarczy jedna warstwa- dla mnie krycie  to plus, ale minus za zły opis.












Moimi ulubieńcami stały się kolory: Twig, cantaloupe oraz Pucker Up.
Na początek mogę powiedzieć że szminka jest trwała oraz bardzo napigmentowana, co z resztą przy szminkach z Avon jest standardem:) Kosztuje 14,99 ,a swoją premierę ma w katalogu 12/2015.

Czy szminka powiększa usta?.Nie byłam pewna więc zrobiłam zdjęcie ust bez szminki i porównałam z jednym pomalowanym. Jak oceniacie powiększenie?



Który kolor podoba Wam się najbardziej?

środa, 10 czerwca 2015

Szminka we flamastrze Avon, Kolor Strawberry oraz Freesia, Avon Lip Tint Pen

O weno przybywaj!!! Coraz ciężej mi usiedzieć w domu, a jak już w nim zostaje to wiecznie znajdę sobie coś do roboty, przypomina mi się sesja na studiach- wszystko, dosłownie wszystko skupia moją uwagę, tylko nie laptop, ale koniec tego trzeba się wziąć za siebie i nadrobić zaległości. W najbliższych dniach zorganizuję dla Was rozdanie :) A teraz do rzeczy- w najnowszym katalogu 11/2015 pojawiły się szminki we flamastrze, postanowiłam że wezmę na "spróbowanie" dwa kolory, wybrałam Strawberry oraz Freesia a teraz zapraszam Was na recenzję.


Po pierwsze uwielbiam szybkoschnące produkty czy to jest lakier do paznokci , szminka czy klej:P dlatego produkt na wstępie podbił moje serce:) Myślę ,że do całkowitego zaschnięcia potrzeba około 30 sekund, co prawda po tym czasie i tak lekko odciskam szminkę na chusteczce, ale praktycznie nic na niej nie zostaje.
Po drugie-trwałość, szminka spokojnie zostaje na miejscu przez około 5h.


Kolejnym plusem jest łatwość aplikacji, nie potrzebna jest żadna dodatkowa konturówka, wystarczy tylko ta szminka we flamastrze i możemy idealnie obrysować usta.


No i ostatni "plusominus" bo zależy co kto lubi ( dla mnie akurat jest to plus), tą szminką można uzyskać albo bardzo delikatny kolor albo bardzo głęboki. Przy jednej warstwie jest to delikatne podkreślenie, ale już przy dwóch uzyskujemy bardzo głęboki kolor:)
Szminka nie wysuszyła mi ust, nie piecze podczas nakładania co przytrafiło mi się podczas testów innej szminki we flamastrze, ja jestem zachwycona :)

A teraz swatche

 Strawberry


Freesia


Podoba Wam się ta "Avonowska" nowość?? Bo ja ją uwielbiam :D

niedziela, 25 stycznia 2015

Najnowszy tusz do rzęs Super Extend Winged Out Avon- Perfekcyjnie wydłużający i rozdzielający ?

Jak chyba przy każdym poście z recenzją tuszu do rzęs, podkreślam że znalazłam już swój ideał i raczej już go nie zmienię , jednak czasami kusi mnie aby sprawdzić inne opcje, zwłaszcza jeżeli chodzi o cenę :P Z tuszy od Avon do tej pory przypasowały mi  w 80 % dwa. Więc kiedy zobaczyłam, reklamę tego nowego oczka znowu się zaświeciły jak sroczce, no bo przecież kosmetyków nigdy nie jest mało, a półki później się uginają- no ale taki już mój urok :P:P


Opis producenta:
Ultra czarny tusz z mikrowłóknami, spektakularnie wydłuża rzęsy i nadaje im głęboki kolor- bez grudek, bez osypywania się, precyzyjna elastyczna szczoteczka, dzięki unikalnej stożkowej formule rozczesuje wszystkie rzęsy, nawet te najmniejsze w kąciku oka




Moja opinia: Hmmm jak ta sroka skusiłam się reklamą i wspaniałym opakowaniem ,niestety ten tusz nie zrobił na mnie wrażenia, być może musi jeszcze przeleżeć i po prostu zgęstnieć bo jest bardzo rzadki, ale moja opinia na tą chwilę 3/5. Tusz trochę skleił moje rzęsy ,a wydłużenie niestety było minimalne.



Plusem jest szczoteczka która jest bardzo wygodna, dociera nawet do tych rzęs w kąciku oka :) Tusz się nie osypuje, nie robi efektu "pandy", ani nie uczula.Na jego korzyść na pewno przemawia również cena- 14,99, kolejną rzeczą jest to że kolor czarny to rzeczywiście głęboka czerń.


Podsumowując- być może tusz musi trochę poleżeć żeby zgęstnieć i być w pełni dobrym, jednak na tą chwilę jest to przeciętniak, który będzie leżał na półce :P


czwartek, 4 lipca 2013

Tusz do rzęs Mega Effects, Avon

Jak to ze mną najczęściej bywa uwielbiam testować nowości. I jak tylko zobaczyłam ten tusz pomyślałam że musze go mieć. Fajne inne opakowanie i zupełnie inna szczoteczka trzeba go sprawdzić !



Opis producenta:
Mega panoramiczna objętość w jednym prostym ruchu. Mega effects pierwszy tusz z panoramiczną szczoteczką. Rzęsy są w pełni pokryte tuszem, rewolucyjna szczoteczka nakłada 40% więcej tuszu niz tradycyjna  Efekt mega intensywnej czerni  dzięki ultraczarnym silikonowym pigmentom. Ergonomiczna zaginana rączka zapewnia łatwą aplikację na 12 różnych sposobów.



Moja opinia:
Pierwszą rzeczą jest przyciągające wzrok inne opakowanie (które zawiera 9 ml tuszu) oraz szczoteczka, które w ogóle nie przypominają maskary:) Bardziej kojarzą mi się z jakąś zalotką. Kolor to rzeczywiście megaintensywna czerń z czego ja osobiście jestem bardzo zadowolona.

Szczoteczka ma zaginaną rączkę która ma ułatwić nam aplikację i tutaj u mnie zaczęły się schody, bo najzwyczajniej nie umiem się malować takim tuszem:P Pierwsze moje podejście skończyło się całą czarną powieką ;/ 
Plusem tej szczoteczki jest to że rzeczywiście rzęsy są bardzo uniesione do góry, z tym że tak jak wspominałam trzeba to robić bardzo ostrożnie żeby nie narysować sobie pięknych plamek na powiece. Po jednym pociągnięciu jest naprawdę bardzo ładny efekt rozczesanych i uniesionych rzęs, po kolejnych poprawkach, zaczyna się zbierać bardzo dużo tuszu na rzęsach więc te z Was które lubią mocno wymalowane rzęsy będą zadowolone dodam że cały czas malowałam nie mocząc drugi raz szczoteczki w tuszu, na szczoteczce tak jak opisał producent rzeczywiście zbiera się o wiele więcej tuszu.




Tusz jest dobrej jakości utrzymuje się cały dzień bez kruszenia czy spływania.
Podsumowując , jeżeli tylko nauczę się malować tak żeby się nie pobrudzić i mieć ładnie pomalowane rzęsy to będę go używać częściej , na razie leży w pudełeczku i czeka na "trening" w dni które nie muszę być szybko gotowa. Fajny gadżet, ładnie wygląda ale na pewno nie zagości u mnie na dłużej, lubię mieć pomalowane rzęsy w minutę a w moim wykonaniu zabieg tą szczoteczką trwa łącznie ze zmywanie pobrudzonych powiek około 5/7 minut i niestety dla mnie to zdecydowanie za długo! Cena około 20 zł.