środa, 30 października 2013

Ziaja Masło kakaowe liporegeneracja skóry, kremowe mydło pod prysznic

Przy wyborze żelu pod prysznic kieruję się dwoma rzeczami- musi pięknie i długo pachnieć oraz nie wysuszać skóry. Czytając dużo recenzji na temat tego produktu stwierdziłam że muszę go w końcu przetestować na sobie.



Moja opinia: Żel zapakowany jest w duże opakowanie 500 ml które nie tylko jest poręczne ale również praktyczne ze względu na zamknięcie dzięki któremu nalewamy tyle płynu ile chcemy a przy końcówce mydła spokojnie możemy odkręcić całe zamknięcie i wydobyć je do końca.
Sam kolor butelki już przypomina mi o zapachu który jest ukryty w środku. MMMmmmmmm Chcę go zjeść! Pierwsze o czym pomyślałam wąchając go!!! Zapach kakaowy skutecznie podbił moje serce! Mydło bardzo dobrze się pieni i nie wysusza skóry, mam wrażenie że nawet jest lekko nawilżona! Cena to kolejny plus ja zapłaciłam za tak duże opakowanie 7 zł. Jedynym minusem jest to że zapach znika zaraz po zamknięciu drzwi od prysznica. I tego nie mogę przeboleć! Być może w przyszłości kupię ponownie ale tylko po to żeby odświeżyć sobie zapach :) Szkoda że mydło nie pachnie dłużej bo byłoby moim numerem 1.



niedziela, 20 października 2013

Pogrubiający tusz do rzęs Luxe, Avon

Świąteczny katalog Avon obfituje w tak ciekawe oferty ,że mój portfel bardzo ucierpiał. Jedną z rzeczy które zakupiłam jest pogrubiający tusz do rzęs Luxe i dzisiaj przychodzi pora na recenzję tego produktu.

Opis producenta: Pigmenty czarnej perły dla efektu spojrzenia o intensywnej głębi.
Wystarczy jeden ruch szczoteczki, aby nadać rzęsom ekstrawaganckiej objętości, a twojemu spojrzeniu głębi o uwodzicielskiej mocy. 


Moja Opinia: Tusz jest zapakowany w miarę ładne fioletowo złote opakowanie, które zawiera 7 ml płynu. Szczoteczka ma włoski które są w sam raz sztywne, gęste, jest wygodna w użyciu . Konsystencja tuszu jest idealna , szybko wysycha ale tak że spokojnie możemy wyprofilować rzęsy, idealnie rozprowadza się na rzęsach i w takim samym stanie pozostaje przez cały dzień,kolor tuszu to głęboka czerń. Nie spływa, nie kruszy się ,ani nie odbija na górnej powiece. Jedna warstwa zapewnia nam fajne pogrubienie, rzęsy są ładnie rozdzielone. Jak za tą cenę 27 zł to efekt jest powalający.Jak dla mnie do tej pory najlepszy tusz Avonu. Dostępny w katalogu 17/2013.


Aktualizuję mój post ze względu na wiele komentarzy z chęcią zobaczenia jak wygląda tusz na rzęsach. Zdjęcia zrobiłam na szybko, akurat dzisiaj go używałam, tusz mam około 5 h na rzęsach. Efekty możecie ocenić same :D


niedziela, 13 października 2013

Maseczka Goodbye Damage, garnier Fructis, Maseczka głęboko odbudowująca

Za oknem już jesień, szkoda że nie jest to słoneczna ciepła jesień mieniąca się kolorami czerwieni zieleni oraz złota. Niestety u mnie jest szaro, ponuro,wietrznie i mokro. Spod koca nosa się nie chce wystawiać! Ledwo znalazłam chęci na testowanie, co mi się rzadko zdarza. Obiecuję poprawę i nie dopuszczę żeby jesienna chandra mnie ogarnęła:D Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję maseczki głęboko odbudowującej z Garnier.

Opis producenta: Włosy każdej z kobiet zasługują na chwilę głęboko odbudowującej pielęgnacji. Można połączyć ją z chwilą przyjemności stosując niezwykle bogatą maskę o konsystencji gęstego kremu, która otula każde włókno włosów, by dogłębnie je odbudować i wzmocnić.
Wystarczy ją delikatnie wmasować w umyte i osuszone ręcznikiem włosy, pozostawić na 3 min, a następnie spłukać by cieszyć się włosami miękkimi i pełnymi blasku z wyraźnie zmniejszoną liczbą rozdwojonych końcówek!* * Testy instrumentalne po zastosowaniu szamponu, odżywki i serum- 3x na dzień
Maska głęboko odbudowująca Goodbye Damage to niezwykle bogata maska o konsystencji gęstego kremu. Twoje włosy są miękkie, pełne blasku z wyraźnie zmniejszoną liczbą rozdwojonych końcówek!* * Testy instrumentalne po zastosowaniu szamponu, odżywki i serum- 3x na dzień Cofnij w 1 tydzień niemal rok uszkodzeń włosów! 10x mocniejsze włosy na całej długości 4x mniej rozdwojonych końcówek

Moja opinia: Producent złożył naprawdę solidną obietnicę. I pierwsze o czym pomyślałam to czy jest to naprawdę możliwe. Cofnij rok zniszczeń w tydzień??!! No cóż nie pozostało mi nic innego jak to sprawdzić. Maska ma konsystencję gęstego masła, podczas nakładania nie spływa nam z włosów, idealnie się trzyma. Muszę szczerze powiedzieć że w trakcie zmywania odżywki już czułam różnicę na włosach, nawet pod wodą czułam że są bardziej miękkie. Włosy po wysuszeniu są miękkie i lśniące niestety jest to efekt krótkotrwały czyli do następnego mycia. Jeżeli przestaniemy jej używać to zniszczenia dalej będą widoczne. Wrócę teraz do zapachu który jest zniewalający, pachnie jak owocowa guma balonowa, zostaje na włosach na bardzo długo. Maseczka jest świetna ale o odbudowie nie ma mowy. Pewnie jeszcze kupię ale tylko dlatego że zapach jest zniewalający. Cena 16 zł.



sobota, 5 października 2013

Eyeliner o przedłużonej trwałości Sephora

Po tym jak zabrali mi mój ideał eyelinera z Douglasa moje poszukiwania zostały wznowione. Jestem bardzo wybredna bo mój ideał musi spełniać dużo warunków a przede wszystkim mieć bardzo cieniutką gąbeczkę
(wykluczeniem jest eyeliner z pędzelkiem) która nabiera idealną ilość płynu jak również ma trwały efekt i wygodny uchwyt. Czy eyeliner z Sephory się sprawdził? :) Odpowiedź na dole:D


Opis producenta:
Eyeliner o przedłużonej trwałości Zarówno w stylizacji prostszej jak i bardziej wyrafinowanej eyeliner zapewnia powiekom OSTATECZNY powiew kobiecości. Nakładany cienką kreską u nasady rzęs, zdobi oko zmysłowością i urokiem! Grubsza kreska z lekkim podkręceniem w górę lub w dół otwiera oko i uwypukla je. Absolutnie nowy Long Lasting Eyeliner marki Sephora oferuje wyjątkowe połączenie: Ultratrwała formuła o zdecydowanej kolorystyce pozwala na narysowanie linii w intensywnej barwie za pomocą długiego cienkiego elastycznego aplikatora. Prawdziwy zastrzyk koloru na powiece!


Moja opinia: Moja wybredność jeżeli chodzi o eyeliner sięgnęła chyba zenitu i nawet najdrobniejsza rzecz jest w stanie go zdyskwalifikować. I tutaj podkreślam że pewnie jest to tylko moje marudzenie ale eyeliner na wstępie dostał malutkiego minusa, ponieważ w porównaniu do mojego ulubieńca eyelinera nie jest tak wygodny w trzymaniu i malowaniu. Lubię mieć na czym oprzeć paluszki tak żeby przypadkiem mi się nie ześlizgnęły w trakcie malowania, niestety tutaj cała powierzchnia jest gładka i śliska, co prawda ani razu jeszcze nie miałam z nim problemu ale brakuje mi tej wygodnej gumeczki. I w sumie jest to mój jedyny zarzut do tego eyelinera. Całość opakowania jest bardzo elegancka. Eyeliner jest naprawdę trwały wytrzymuje bez problemu 12 h. Kolor ( w moim przypadku czarny) jest naprawdę głęboki i nie ściera się oraz nie spływa w trakcie noszenia. Dzięki bardzo cienkiej elastycznej gąbeczce możemy wyczarować na powiece kreskę która może być prawie niewidoczna:P Na początku zaraz po otworzeniu około 3 dni miałam wrażenie że gąbka nabiera za dużo płynu, ale wystarczyło ją trochę poprzykładać do ścianek kałamarza i było w porządku. Do wyboru mamy aż 14 kolorów, tak więc jest w czym wybierać. Cena to 39 zł. Dostępność oczywiście w drogeriach Sephora :) Całość oceniam na 5 z plusem :) Polecam!


wtorek, 1 października 2013

Plastry oczyszczające na nos z węglem aktywnym Cettua, Douglas

Wczoraj dodałam post o bibułkach matujących z firmy Cettua, dlatego dzisiaj dadaję recenzję plastrów oczyszczających z tej samej firmy. Plastry kupiłam w Douglasie za 14,90zł.


Informacje na opakowaniu Stosowanie: Wystarczy przyłożyć pasek oczyszczający Cettua Silky and Clear Nose Strip Charcoal Charcoal do zwilżonej skóry na 15 minut, poczekać do wyschnięcia i odkleić.
Efekt oczyszczonych, zwężonych porów jest natychmiastowy i utrzymuje sie do 7 dni. Saszetka zawiera: jednorazowy płatek oczyszczający nasączony składnikami aktywnymi przystosowany do oczyszczenia skóry na nosie
Produkt testowany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Wyprodukowano w Korei


Moja opinia: Kolejny raz firma zaskakuje mnie bardzo fajnie opakowanym produktem, które nie tylko jest trwałe ale również przyciągające spojrzenie. W pudełeczku znajdujemy 6 sztuk plastrów. Każdy z plastrów znajduje swoje miejsce w oddzielnym opakowaniu.
Działanie: Niestety tutaj muszę stwierdzić że swoich plastrów w żelu z Avonu już raczej nie zdradzę. Te kupiłam z nadzieją że się sprawdzą bo aplikacja na pewno jest mniej pracochłonna niż przy tych z Avonu -nic nam się nie klei do palców po prostu przyklejamy na zwilżony nos - niestety poza tym ,że łatwiej się je nakłada w niczym nie są już lepsze od moich ulubieńców. Po pierwsze plasterek nie starcza na całą powierzchnię nosa :/ niestety na czubku i na samej górze również wyskakują mi czarne punkty i tam chyba musiałabym oddzielnie sobie plasterek pokroić :P Druga sprawa o której wspomniał producent to widoczne zmniejszenie porów już po pierwszym użyciu, bzdura jakich mało przyglądałam się nawet w lusterku z powiększeniem i nic a nic nie widziałam żeby zmniejszyły się chociaż ociupinkę. Oczyszczanie niestety jest minimalne, dalej na swoim nosie widziałam pełno czarnych kropek:( Niestety produkt się nie sprawdził. Nie spełnia swojej głównej roli.